poniedziałek, sierpnia 20, 2012

Bory Tucholskie, Pompadour - torebka na drobiazgi.

Wraz z końcem sierpnia wróciły lipcowe upały. Upał wyczerpuje, dlatego czasami warto zatrzymać się na sekundkę, aby nacieszyć się pyszną latte z lodami :)
Podróże wakacyjne dobiegają końcowi, czas na powroty i załatwianie zaległych spraw. Oto krótka relacja z podróży:
Miejsce: Bory Tucholskie. Obserwacje: Toruń, zdecydowanie bardziej pozytywne miasto w porównaniu ze Stolicą. W klimatycznych kamienicach zlokalizowane sieciówki sklepów, przeplatane sklepikami z drobiazgami i toruńskimi piernikami. Jarmark św. Dominika w Gdańsku w tym roku mnie nie zachwycił, tłumy skutecznie psują atmosferę sympatycznego kiermaszu :) Wnioski: W Borach najlepiej :)




A wracając do tematyki bloga, dzisiaj czas na torebeczkę na drobiazgi – Pompadour, taki woreczek pomieści małe przedmioty lub bieliznę. Wygląda schludnie i co najważniejsze chowa bałagan :) Uszyty z materiału koszulkowego Misia Zdzisia, razem stanowią uroczy duet.



1 komentarz: