sobota, sierpnia 10, 2013

Pluszowe literki

Zostałam poproszona o uszycie pluszowych literek do pokoiku pewnego malucha. Nigdy takich literek nie szyłam, a że mam jeszcze sporo czasu na ich wykonanie, postanowiłam potrenować :) Ofiarą padł mój kot. Zrobiłam literki składające się na imię ALEX, zamysł był taki, że koniecznie musi być literka A (bo ma otwór) i E (bo się często wygina). Myślałam, że skoro radzę sobie z królikami czy żabkami to literki nie będą problemem :) Jednak nie są wcale takie proste w wykonaniu jakby się wydawało :)

Literki :)





"Niech będzie... Pozuje tylko raz, i tylko z literą A" - doszliśmy z kotem do takiego porozumienia w sprawie zdjęć. 

Wnioski: Ciężko uszyć i wywrócić na prawą stronę małe i szczupłe literki, polecam uszyć większy rozmiar (moje literki mają wysokość ok. 13cm), zbyt duża ilość wypełnienia w przypadku literki A spowodowała problemy z obszyciem otworu. 

24 komentarze:

  1. Wiesz ANIU że trening czyni mistrza masz do dyspozycji całe abecadło ale tak na serio to nie wyszło żle. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu ważne że się próbuje nie zniechęca i dalej chce szyć, praktyka czyni mistrza jak napisała Marysia, sama nie raz mam z tym problem zanim coś stworze kilka projektów zepsuje;)a literek jeszcze nie próbowałam szyć;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Aniu :))) no to czas spróbować literek :)

      Usuń
  3. Noo wiesz co ,ciezko przelozyc na druga strone to nozki od Tildy :):)
    Aniu mi sie podobaja literki ,zobaczysz kazde nastepne beda jeszcze lepsze :) Kociak Cuudny :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko :) Faktycznie nóżki od Tildy są problematyczne :)

      Usuń
  4. pogłaski dla Alexa:)
    no właśnie, z dużymi literkami nie ma większego problemu, za to z małymi...ostatnio obszywam je z zewnątrz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję w imieniu Alexa :) a widziałam te obszycia :) takie literki są równie ciekawe :)

      Usuń
  5. Ale to słodkie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten kociak jest cudowny:) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem przymuszana do uszycia takich liter przez kuzynkę i może się ugnę. Twoje fajnie wyszły. Efekt wart włożonego trudu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. super te literki, też się przymierzam od jakiegoś czasu do uszycia jakiegoś imienia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Litereczki są śliczne! Moim zdaniem wyszły bardzo dobrze. I masz cudnego kota, kocham koty, kiedyś też sobie kupię;>
    Pozdrawiam
    http://made-in-joy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje :) niebawem wybiore sie w odwiedziny. na chwile obecna jestem 'mobilna' :)

      Usuń
  10. wow genialnie to wyglada, jak ze sklepu :))

    OdpowiedzUsuń
  11. oj, nie chciałabym szyć 'a' - zdradliwa literka :) Napis wyszedł jednak świetnie!
    Pozdrawiam!
    A. (sic!)

    OdpowiedzUsuń
  12. jednak literka A ma swój urok, czyż nie?

    pozdrawiam, Ania :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne takie literki:) I piękny kot! Czy to norweski leśny albo main coon? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Efekt jest super. Uwielbiam takie literki w dziecięcych pokojach .

    OdpowiedzUsuń