niedziela, lipca 29, 2018

Świnka typu Maileg

Świnka typu Maileg
Nawet nie pamiętam kiedy uszyłam świnkę... Było to... dawno... na pewno wtedy kiedy Hanulka jeszcze była stacjonarnym Bobem. Obecnie mam ogromny bałagan w szyciowych przyborach, na komputerze (tu zdjęcia wołają - uporządkuj nas...) maszyna się buntuje. Oj nie wiem co będzie z NIAFEM... może ten brak czasu to dobry czas by coś zmienić... niewykluczone, że rozstaniemy się z blogiem, na rzecz czegoś nowego. Nowe jest piękne. Choćby tego NOWEGO nie było tu, w internecie.