
Czy już pochowałyście wszystkie świąteczne ozdoby?:) Nie wiem jak to się stało, ale w świątecznych postach pominęłam oto tego ślicznego skrzata z muchomorkiem. Dlatego postanowiłam się zrehabilitować i dać mu ten przywilej bycia na pierwszym miejscu :) Uwielbiam go, promienieje radością, obecnie zamieszkuje doniczkę z cyprysikiem. Prędko go nie schowam!
Już dawno myślałam o stworzeniu zapiśnika. Wreszcie zdobyłam kilka niezbędnych materiałów. Czekam jeszcze na przesyłkę z tekturowymi dekoracjami. W zapiśniku 2014, każdy miesiąc będzie opieczętowany w zdjęcia i ważne notatki, oraz wspomnienia. Miejmy nadzieje, że same radosne ;)
Pierwsza strona już zrobiona, metodą eliminacji wybraliśmy tło w kolorystyce zielonej. Element dekoracyjny, jak na razie drewniany, z czasem zostanie usunięty. Muszę zebrać jakieś materiały do ozdobienia okładki, a wiadomo to troszkę trwa. Na razie prezentuję wersję skromną, z czasem zapiśnik ulegnie rozbudowaniu :)
Pierwszy wpis już jest :)