Igielnik pojawił się już kiedyś na moim blogu. Taki mały bardzo praktyczny drobiazg. Mieści igły, szpilki i agrafki. Kiedy wiem, że się przyda wrzucam go do torby i jedzie ze mną :) Igielnik można podarować na prezent każdej kobiecie, do przechowywania w sam raz!
Tym razem powstał igielnik w kropki z czerwonym wnętrzem, dla urozmaicenia naszyłam serduszko. Wiem, że do kropek się przyczepiłam, ale zapewniam, że materiał już się skończył i granatowych kropek nie będzie :]
A tutaj link do poprzedniego igielnika: http://niafniaf.blogspot.com/2012/08/igielnik-chowamy-igy-i-szpileczki.html
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze pod poprzednimi postami :) Pozdrawiam cieplutko i życzę udanych wakacji! Zaglądajcie częściej :]
Suuper wyglada :):) Ten jak i ten poprzedni :):) Mam nadzieje,ze pogoda Wam dopisuje :) Wczoraj wyprawialismy urodziny malej i wiatrak wlanczalismy bo taki gorac :) Udanych Wakacji Ci zycze :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńja również tego lata doceniałam zalety wiatraka ;)
UsuńŁadna ta Twoja praca.Ja powinnam także zrobić sobie jakiś igielnik-bo czasami to zastanawiam się ,gdzie ja właściwie mam swoje przybory do szycia haha.Pozdrawiam serdecznie i cieplutko.Miłego popołudnia.Jola
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i pracochłonne, szkoda że ja nie mam takiej motywacji do szycia :(
OdpowiedzUsuńale za to zmysł i smak w stylizacji posiadasz :)
UsuńSuper ten twój igielnik!!!Ja się jeszcze nie dorobiłam takiegoż.Były plany i owszem ale jakoś tak się nie mogę zabrać ;)
OdpowiedzUsuń