Wakacyjne porządki trwają i nic nie wskazuje na to, że się skończą. Wyrzucam tony papierów i jak na razie efektów nie widać. W jednym z pudeł znalazłam zielonego konika, którego uszyłam już dość dawno. Konika uwieczniłam na fotografii, miał być materiałem na start bloga. Jakoś tak wyszło, że o nim zapomniałam. Konik ma również metkę, nad którą męczyłam się ah strasznie długo :))
Dzięki temu, że konik się znalazł pojawiło się małe zamówienie na kolejnego! Może w kropki? (:
A o to przedstawiam Pana Konika, narysowałam go sama, podpatrując tu i ówdzie :)
Ostatni weekend upłynął bardzo rodzinnie, patrząc na to zdjęcie poniżej zdałam sobie sprawę, że ostatnie zdjęcie z moim dziadkiem zrobiono mi dwadzieścia lat temu... A chyba każdy się ze mną zgodzi, że chwila uwieczniona na fotografii nigdy nie przemija.
Takie spontaniczne ujęcie zawdzięczam mojej siostrze Karolinie (https://www.facebook.com/pages/Karolina-Czamarska-Photography/299130920119674)
:):) Konik przeslodki :):) Pewno w kropki bedzie tez sliczny :):) Suuper ,ze siostra zrobila Ci takie zdjecie to pamiatka na baardzo dlugo :) Milo jest moc wziasc album i poogladac sobie ,powspominac :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPamiątkowe fotografie mają to coś co pamiętamy i chętnie do tego wracamy.
OdpowiedzUsuńNie lubię fotek oglądać na kompie ja lubię mieć je w ręce, dlatego w domu dużo albumów jest;) mam takie zdjęcia z moim tatą gdy jeszcze był z nami, te chwile są bezcenne.
Konik super!w grochy czemu nie;)
Konik jest świetny:)
OdpowiedzUsuńI w groszki na pewno też będzie się fajnie prezentował:)
A takie zdjęcia są bezcenne...
I tak jak "Anulek" nie lubię zdjęć oglądać na monitorze. Zdjęcia które można wziąć w dłoń wywołują wzruszenie:)
Bardzo mi miło, że konik się podoba :) Ja też lubię albumy, albo skrzyneczki ze zdjęciami. Dlatego drukarka poszła w ruch, a po wakacjach wywołam zdjęcia hurtem :)
OdpowiedzUsuńDzięki ze mnie odwiedziłaś.Piękny konik , bardzo lubię materiałowe dekoracje.Zahaczam się również na stałe u Ciebie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :) Miło mi, że coraz więcej osób chce śledzić niafniaf'a :) Pozdrawiam :)
UsuńHi there! Thank you for visiting my blog! Wishing you a great summer holiday, warm hug from Portugal :)
OdpowiedzUsuńreally cute horse and you do very nice things. and I notice recipe "Pralinki" :-) I must try it
OdpowiedzUsuńpralines - chocolates with raspberry filling :)Necessary to try to make pralines. Brilliant gift for a loved one ;) thank you for visiting, come often :)
UsuńHej. Cieszę się, że tu trafiłam, świetny blog - trochę "szyciowy", b.ładne zdjęcia. Lubię szyć choć nie wydaje mi się, że umiem. Wielki plus za praliny i słodkości. Pięknego masz kota. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitam fajne te twoje tworki ekologiczne jestem tutaj pierwszy raz tak jakoś od drzwi sąsiadujących mi się trafiło i zostanę tu trochę bo te pralinki baaaardzo napewno pyszne daleko po nie bym miała z dolnego śląska? pozdrawiam słonecznie i zapraszam Maria
OdpowiedzUsuńWitaj trafiłam tu od sąsiednich drzwi - fajne te twoje tworki ekologiczne bardzo mi się podobają ale zostanę tu dłużej bo na praliny mam chętkę czy daleko mam z Dolnego Sląska do ciebie? pozdrawiam słonecznie i zapraszam Maria
OdpowiedzUsuńAniu! Jak tu u Ciebie pięknie! Dziękuję, że mnie odwiedziłaś:P
OdpowiedzUsuńPiękny jest!
OdpowiedzUsuń